Zapraszam moją sekretarkę do baru i kończymy imprezę pieprząc się w łazience.

Poznał ją w hotelowym barze, była wyśmienitą kobietą, która aż krzyczała, żeby ją zerżnąć, jednak gdy do niej podszedł zauważył, że aby spełnić jej zachcianki musi za nie zapłacić. Dawno nie było czegoś takiego, ale wcale mu to nie przeszkadzało, rozmawiali o cenie i gdy doszli do porozumienia poprosiła go, by odprowadził ją do pokoju, ale on poszedł przodem i zaciągnął ją do hotelowej łazienki, gdzie zaczął ją dotykać z natarczywością i pożądaniem. Wkrótce miałem ją pochyloną nad zlewem, jak penetrował ją mocno, ciesząc się jej jękami.Wepchnął w nią swojego twardego członka sprawiając jej ból, ale nie obchodziło jej to, chciała poczuć go w sobie. Kiedy stanęła na czworakach, wszystko stało się lepsze.