Sasha Grey, najgorętsza kurwa kiedykolwiek. Napalona dziwka.

Miała zamknięte oczy i gwałtownie oddychała, powodując, że jej piersi z każdym oddechem drgały w górę i w dół. Miała palce jednej ręki badające jej wnętrze, a druga biczowała nad jej wściekłą łechtaczką. Jej plecy wygięte w łuk i zaczęła lubieżny ruch bucking, jej oddech zatrzymał się i jej twarz była czerwona buraki. Mięśnie w jej szyi wyróżniał się jak kable, jak jej mięśnie nóg. Jej ramiona były wcisn±ć z obu stron zacierania jej ample piersi razem czyni±c je wydaje się, że znacznie większe. W końcu zaczęła się rozluźniać... jej ręce zwolniły i wypuściła słabo sapiący oddech przed wdychaniem ogromnego płuca pełnego świeżego powietrza... jej klatka piersiowa rozszerzyła się i wypuściła na mnie piersi. Spojrzała w dół i uśmiechnęła się, pochyliła do przodu i wcisnęła się do miejsca, w którym unosiła się nad moim wciąż wyprostowanym członkiem. Wzięła mnie w jedną rękę i rozluźniła głowę do swojego kapiącego otworu, gdy opuszczała się na mnie. Boże! Ona była gorąca!