Nastolatka z udawanym ciążowym brzuszkiem ostro rżnięta przez policjanta.

Pierwszy raz została przyłapana, zawsze uchodziło jej to na sucho, robiła to od lat, nikt nie zwracał na to uwagi. Wchodziła, chodziła chwilę, po czym brała cokolwiek i wybiegała ze sklepu. Ale tego dnia dopadł ją ten cholerny ochroniarz. Teraz była zamknięta z nim w jego gabinecie i wiedziała, że tak łatwo się nie wywinie. Mężczyzna powiedział wprost, że musiała pozwolić mu ją zabrać, żeby nie oskarżył jej na policji. Wahała się na początku nic nie zapewniało jej,który nie chciał niczego więcej niż eksplodować w jej wnętrzu, by oznaczyć ją jako swoją że tak łatwo się wywinie, ale przystała na układ i pozwoliła mu zacząć ją dotykać.