Kobieta szpieguje swojego chłopaka pod prysznicem i masturbuje się.

Zaczęła ten nawyk chwilę wcześniej, nie wiedziała, w którym momencie odkryła, że nie może się uwolnić od tej obsesji. To było głupie, bo nie robiła nic naprawdę złego, byli chłopakiem i dziewczyną i nie wyobrażała sobie, że on byłby zdenerwowany, gdyby wiedział o jej małych wybrykach. To było coś niewinnego, polegały one na tym, że wchodziła do domu z największym ukradkiem, nie robiąc hałasu, wszystko po to, by zastać go pod prysznicem, nie robiła nic innego, jak tylko czekała za drzwiami i śledziła z pożądaniem każdy jego ruch, nie rozumiała dlaczego, ale widok jego nagiego w ten sposób wprowadzał ją w gorący i perwersyjny tryb pożądania.