Dwóch trans mężczyzn uprawia seks homoseksualny
Obaj już dawno połączyli się z własnymi doświ adczeniami, dobrze wiedząc, że to, co mieli razem, nigdy nie mogło się równać z niczym, ponieważ znaleźli w sobie nawzajem schronienie przed światem, nie martwiąc się zbytnio o konsekwencje swoich działań. Oboje znali się bowiem na długo przed swoimi przejściami. Dlatego znaleźli w sobie najlepszego przyjaciela, z którym mogli się rozpoznać i porozmawiać o tych małych częściach, które tak bardzo ich onieśmielały. Dlatego od czasu do czasu poświęcają kilka godzin na rozpoznanie i pokochanie swoich ciał, nie martwiąc się o to, co ludzie powiedzą lub o ukryte obawy, które mają wobec innych.