Biorąc samochód uciekają, by pieprzyć się na wsi.

Plany zostały zrealizowane, nie znaleźli żadnych przeszkód w realizacji ich płochego pragnienia. Wsiedli do samochodu nie zabierając ze sobą zbyt wiele prowiantu i wyruszyli na przygodę w poszukiwaniu najlepszego miejsca, w którym mogliby dać wolną rękę swoim pragnieniom i oddać się całkowicie swoim ciepłym, mokrym ciałom. Samo chód był kabrioletem, który miał wystarczająco dużo miejsca, by przyjąć ich do środka i nie było powodu, by się odkrywać.  Po godzinie jazdy znaleźli idealne miejsce, polanę w lesie, która była zasłonięta przez podszycie dużego drzewa. Nie zastanawiali się zbyt długo i szybko rozebrali się, znajdując sposób na dopasowanie swoich ciał do siebie.